Pages

20/11/2013

London Borough of Merton

W czasie tegorocznych rozgrywek turnieju tenisowego w Wimbledon, pomyślałam, że to świetna okazja odwiedzenia gminy Merton i pooddychania spoconą, pełną tenisowych piłeczek, atmosferą. Aby zobaczyć rozgrywki, nie tylko można tradycyjnie kupić bilet, ale też ustawić się w kolejce do darmowego wejścia lecz ta zazwyczaj jest...dość długa. Toteż spacer po okolicy musiał mi wystarczyć, a podczas niego nacieszyłam się ogromem zielono-fioletowych, czyli tradycyjnych kolorów turnieju, transparentów. O, i jeszcze widziałam złotą skrzynkę pocztową i nie, to nie anomalia a sposób uhonorowania brytyjskich złotych medalistów z Olimpiady i Paraolimpiady, które w 2012 roku miały miejsce w Londynie. Ta obok kortów Wimbledon jest na cześć Andy'iego Murray'a, który na Olimpiadzie zdobył złoty medal w tenisie, a żeby było ciekawie, to wygrał też tegoroczny turniej, którego opary wdychałam za bramą.

During the tennis tournament in Wimbledon this year, I thought it could be a great opportunity to visit the tennis village in the borough of Merton. I wanted to savour the sweaty, full of tennis balls, atmosphere. If you want to see the games, you can not only buy a ticket, but also queue up for free entry but this usually is a very time-consuming way as the queues are very very long. That's why, the walk around the area had to be sufficient for me. While strolling, I noticed loads of green-purple banners which are the traditional colours of the tournament. Oh, and I even saw a gold mailbox and no, it's not weird. It's a way the Royal Mail honoured all British gold medalists of the Olympic and Paralympic Games, which took place in London in 2012. The one next to the Wimbledon courts honours Andy Murray's gold medal in tennis at the Olympics. The interesting thing is that he also won the tournament this year, the same one I was infected by its atmosphere.
DSCF1052a
DSCF1054a
DSCF1049a

Cheerio,
Karolina x

19/11/2013

Update #1

Proszę o fanfary! Oto czas zacząć setny wpis na tym blogu! Z tej okazji dzisiaj małe uaktualnienie paru kwestii. Jak wiecie lub nie, od września 2012 do sierpnia 2013 mieszkałam (i pracowałam jako au pair) w Londynie, co daje 11 pięknych miesięcy w tym cudownym mieście. Bez wątpienia, był to dotychczas najlepszy czas w moim życiu. A oprócz świetnych wspomnień, pamiątką są również zdjęcia, a dokładniej tysiące zdjęć, z których chciałabym częścią się podzielić i pochwalić w jakich miejscach byłam.
Ta seria wpisów trwa i potrwa jeszcze przez parę tygodni, a następnie zacznę pokazywać wam zdjęcia z miejsca, w którym mieszkam obecnie. A jest to, uwaga, uwaga, Amsterdam. Ponownie odłożyłam decyzję o rozpoczęciu studiów o kolejny rok i od początku listopada pracuję tutaj jako au pair, a po godzinach ruszam na podbój kolejnego europejskiego miasta.
Zapraszam na kolejne posty, bo będzie się działo! Pozdrawiam! :)

Fanfares, please, it's time to start a hundredth post on my blog! That's why a special update of a few issues arrives. As you may know or not, from September 2012 to August 2013 I lived (and worked as an au pair) in London, which gave me 11 beautiful months in that wonderful city. Without a doubt, that was the best time of my life so far. Besides loads of great memories, I took hundreds of photos. To be more specific, I have thousands of pictures and I'm going to to share some with you. I just want to boast about the amount of places I visited, how cheeky am I!
This series of entries is going on and will continue for a few weeks. After that I'll show you something about the placeI live in now. That is Amsterdam, yay! I postponed my start of studying for one year once again so from the beginning of November I work here as an au pair but when I'm off duty I'm exploring another European city. Stay tuned! :)
IMG_1332a
Cheerio,
Karolina x

11/11/2013

The doors of London

Dzisiaj specjalna porcja zdjęć, na które polowałam przez kilka dobrych tygodni, a są to zdjęcia drzwi! Zauważyłam, że mieszkańcy Londynu lubią nietypowe drzwi, tak jakby znaleźli w tym kolejną metodę na wyrażenie siebie. Mało jest tam klasycznych drzwi w kolorze czarnym czy brązowym, za to dominują te jaskrawe, kolorowe, a nawet mające namalowany jakiś wzór.
A teraz do boju! Zacznę od najbardziej patriotycznych drzwi jakie widziałam:

A special group of the pictures arrived here today. I was literally hunting for them for a few long weeks! May I present you my photos of the doors of London. I noticed that Londoners adore unusual front doors, as if that's their method to express themselves. I saw few classic black or brown doors but London is truly dominated by the bright, colourful and even patterned doorways.
But show must go on so I'll start with the most patriotic door I've ever seen:
DSCF0074a

A teraz już bardziej klasycznie, ale wciąż kolorowo:

It's something classical now but still quite colourful:
Collage5
Collage1
Collage2

Tak jak wspominałam, ciemne drzwi też się zdarzają; po lewej wrota do Banku Anglii, gdzie nie skusili się na fikuśne drzwi w kolorze indygo lecz pozostali przy klasycznej czerni, niech im będzie.

As I mentioned, you can see dark doors from time to time; the one on the left is from the Bank of England where they haven't chosen the unusually-coloured door but kept classy black, fine, they're forgiven.
Collage3

Poniżej drzwi z Cambridge i Brighton, dowód, że nie tylko Londyn lubi kolory:

There are doors from Cambridge and Brighton below - a proof not only Londoners love colours
Collage4

A teraz przyszedł czas na drzwi z okolic Brick Lane, gdzie oprócz takich skarbów, można znaleźć różnego rodzaju graffiti, które większej części jest tubro mega świetne, polecam zobaczyć!

It's high time for my haul from Brick Lane's neighbourhood where you can find more of such treasures, there are also a lot of graffiti paintings which you should see yourself!
DSCF1114a

I przyszedł czas na kolejne, już ostatnie drzwi, które oprócz koloru, zwracają uwagę uroczym przesłaniem nad nimi. Także miłujcie się i odwiedzajcie mojego bloga! No i napiszcie, jakie są wasze wymarzone drzwi w domu/mieszkaniu.

Let me show you the most precious door I have seen, not only because of the magnetic colour but also because of the message above. So love each other and visit my blog! Don't forget to comment below what your dreamt door look like.
DSCF0570a

Cheerio,
Karolina x

10/11/2013

Royal Borough of Kingston upon Thames

Uwaga, dzisiejszy post sponsoruje sztuka! I to nie byle jaka, bo sztuka współczesna. A zaczęło się tak - pewnego letniego poranka przemknęłam, z prędkością światła, przez gminę Kingston. Tak mknąc, zobaczyłam biedne, poszkodowane czerwone budki telefoniczne. A tak dokładniej rządek dwunastu przewróconych jak domino budek w ramach instalacji "Out of Order" Davida Macha. Łatwo można się domyśleć, że budki nie nadają się już do użycia, ale co ciekawe, oprócz zniszczeń związanych z ich dojrzałym wiekiem, to nie ma na nich wiele śladów wandalizmu. Czyżby budki były darzone ogromnym szacunkiem przez lokalnych?

Attention, the art is sponsoring the upcoming post today! What's more, it's modern art. It has all started on a sunny summer morning when I dashed through the borough of Kingston in a one-horse open sleigh. While speeding, I saw those poor, wrecked red phone boxes. To be more specific, it was a row of twelve falling over phone boxes which create an art installation called Out of Order by David Mach. As you can easily guess, they are not usable any more. What's interesting, they are kind of destroyed because of the mature age reasons but they have no traces of vandalism, how cool is that! Are the phone boxes respected so much by locals?
DSCF1056a
DSCF1061a
Cheerio,
Karolina x

06/11/2013

London Borough of Ealing

Dziś kolejna dzielnica mniej turystyczna, to i atrakcja mniej znana i odwiedzana. Pewnego dnia postanowiłam przenieść się z krainy uroczych okien wykuszowych do ceglastych bloków wschodniego Ealing. Na terenie tej gminy znajduje się malusieńkie Muzeum Muzyki Azjatyckiej, gdzie wpadłam z wizytą...a muzeum się mnie nie spodziewało! Przychodzę, a tam zdziwienie obsługi: muzeum w modernizacji, można oglądać eksponaty, ale monitory interaktywne, opowiadające o danych rzeczach, nie działają, toteż mogłam jedynie pooglądać różne dziwne - dla laika - instrumenty azjatyckie, ale kiedy się na nich gra i jak, to niestety nie wiem.

It's time for the next borough, folks. This time I'll show you a less tourist area so the attraction isn't that well-known by crowds. One day I decided to set off from the land of charming bay windows to the eastern Ealing full of brick-built block. Within the Ealing borough, there is a tiny Museum of Asian Music, where I dropped by with a visit. To my astonishment, I wasn't expected at all! The modernization of the museum was taking place but still the friendly staff let me in. I could see the exhibits, but interactive displays weren't working due to works on them. Anyway, it was a very nice experience to see those kind-of-weird instruments, I wish I could see them making sounds.
DSCF0289a
DSCF0288a
DSCF0287a
DSCF0290a
DSCF0291a

Cheerio,
Karolina x

28/10/2013

London Borough of Hillingdon

Wiele się u mnie ostatnio dzieje, o czym napiszę wkrótce, stąd też dzisiejszy króciutki post o gminie Hillingdon. Przyznaję, że byłam tam na parę dni przed wyjazdem, więc nie wysilałam się super specjalnie, by znaleźć coś bombowego...wybrałam park w Eastcote, gdzie w uroczych okolicznościach oddałam się nicnierobieniu. Ostatnio dość często wspominam o nicnierobieniu, ale Londyn jest miejscem z mnóstwem parków, więc aż żal nie korzystać z ich trawki. A, w owym parku stał podobno kiedyś dworek, po którym teraz teraz nie ma śladu, ale park został i to spokojny i czarujący.

There is so much going on lately, hence I'm writing that very short post about the borough of Hillingdon. I admit that I went there quickly a couple of days before I left London so my plan wasn't too ambitious at all. To be honest, I had to force myself to find something there. That's why I chose an absolute doddle - the park in Eastcote village, where I could do nothing in a pleasant area. I often mention sweet doing nothing nowadays - London is a place with lots of parks, so it's a perfect place to do that, really. What else, there was a house once in that park, which is gone now, so the park is still quiet and charming.
DSCF1160a
PicMonkey Collage1

Cheerio,
Karolina x

19/10/2013

London Borough of Haringey

Wybaczcie moją przerwę w blogowaniu, wierzcie lub nie, zapchane zatoki i ból głowy nie idą w parze z kreatywnością. Ale koniec tego biadolenia, czas na małą wycieczkę po londyńskiej gminie Harningey, gdzie spędziłam niewiele czasu, ale za to jakże owocnego. Wiem też, że jeżeli kiedykolwiek ponownie odwiedzę Londyn, to z pewnością będę chciała odwiedzić owe okolice ponownie. To teraz wyjaśnię, co mnie tam tak zauroczyło...najpierw odwiedziłam Muswell Hill Broadway, czyli główną ulicę tej okolicy, pełnej uroczych budynków i małych sklepików. A co ciekawe, jeżeli wejdzie się w odpowiednią boczną uliczkę, to oczom odwiedzających ukazuje się cudowny widok - panorama Londynu!

Forgive me, please, my little blogging gap, believe it or not, nasty cold that goes with headache is not creativity's best friend. Let's finish this moaning right now, it's time for a little trip to London Borough of Harningey, where I sadly spent little time, but a really productive time. I also know now that if I ever visit London again, I will definitely visit that area again. I should probably explain what is so charming about the place, well...I visited Muswell Hill Broadway, the main street of the area which is full of those charming town houses and those small shops. And what's cool, if you step into the proper side road, the visitor will have an unique chance to see a stunning view - the skyline of London!
DSCF0547a

Po zaliczeniu wielu ochów i achów nad widoczkami, udałam się w stronę Alexandra Park, aż dotarłam do Alexandra Palace. Cały żart polega na tym, że pałac, choć ma szlachecką nazwę, nie służy ważnym ludziom do mieszkania, a jedynie jest miejscem wielu targów i wystaw. Park zaś jest miejscem idealnym na sobotnie nicnierobienie, pełen pagórków, polan, takich pięknych, zielonych trawników, które aż się proszą o piknik, leżenie i czytanie, czy znaleźć chwilę na usportowienie się, a no i można też popatrzeć z góry na Londyn.

After a quick visit to the Broadway and loads of delights over the lovely views, I set off towards Alexandra Park where I also got to the Alexandra Palace. The cool fact is that the palace, although it has a noble name, is not a place for important people to live, but only a building where many fairs take place. The park is the ideal place for a typical doing-nothing-on-Saturday. It's full of beautifully green lawns which ask you to picnic on them, lay down in a sun or exercise a little bit or all you can do is to watch the skyline of London again.
DSCF0549a
DSCF0555a
DSCF0559a
DSCF0562a
DSCF0560a

Cheerio,
Karolina x

09/10/2013

London Borough of Enfield

Nie ma nic lepszego w sobotnie przedpołudnie niż nicnierobienie w spokojnym miejscu. W tym celu, pewnego majowego popołudnia - tak wiem, mam potworne opóźnienie, udałam się do Forty Hall w gminie Enfield, gdzie znajduje się jakiś taki okazały dworek. A przy dworku znajduje się uroczy park, pełen spokojnych zakamarków, idealnych do zatrzymania się i poczytania książki. Jedynym chyba minusem tego miejsca jest to, że daleko z niego do przystanku autobusowego czy jakiejkolwiek stacji, choć może dzięki temu nie ma w nim tylu turystów i jest idealnym miejscem do wypoczynku?

There is no better thing to do on Saturday morning than doing nothing in a quiet, peaceful place. This is why, on one of the May mornings - I know I have a terrible delays on my blog, I went to Forty Hall in borough of Enfield, which is a lovely mansion house. What's more interesting, there is a lovely park around the mansion, full of quiet narrow lanes, ideal for stopping and reading a book. I think the only disadvantage of this place is the fact it's far from the bus stop or a station, so it's not easy to reach. Although maybe this is the reason why there are no tourists there and it's an ideal place to relax?
DSCF0506a
DSCF0503a
DSCF0500a
DSCF0505a
DSCF0501a
DSCF0514a
DSCF0509a
DSCF0521a
DSCF0520a
DSCF0519a
DSCF0529a

Ciekawe, co im ta biedna koza zrobiła, że aż na jej cześć nazwali całą ulicę!

I wonder that has that poor goat done that they called the street with its name.
DSCF0543a

Tym z czego w niektórych kręgach słynie gmina Enfield, jest bankomat. I to wcale nie byle jaki, a pierwszy na świecie. Tak, bankomaty nie są z nami od zawsze!

The thing that Enfield is famous of is a cash machine! It's not a random machine, though. It is the first ATM ever in the whole wide world! How cool is that!
DSCF0545a

Cheerio,
Karolina x

08/10/2013

London Borough of Hammersmith and Fulham

Przyznaję bez bicia, że przy okazji odwiedzin w gminie Hammersmith & Fulham, poszłam po najmniejszej linii oporu. Jako wymówkę mogę jedynie powiedzieć, że nic w tej gminie nie znalazłam, co by mnie zainteresowało. Dlatego też pewnego dnia wybrałam się na spacer i dotarłam do Hammersmith Bridge, który służy mi teraz jako dowód odwiedzenia dzisiaj omawianej gminy. Przyznajcie jednak sami, że most ładny. A tak na marginesie, warto sobie pospacerować brzegiem Tamizy i pooglądać londyńskie mosty, bo niektóre są naprawdę przepiękne, wiem, co mówię. Szkoda tylko, że woda w Tamizie taka niezbyt czysta, bo mogłabym pokusić się o stwierdzenie, że chciałabym w uroczym domku nad ową rzeką mieszkać.

Let me confess that I cut corners on my visit in the borough of Hammersmith & Fulham because the place of interest I chose wasn't a show-off at all. As an excuse, I can only say that nothing I couldn't find anything interesting in this area. So I went for a walk one day and got to the Hammersmith Bridge, which is my proof today of visit in this borough. I must admit that the bridge is really nice. And by the way, it's worth strolling along the River Thames banks and see the bridges of London, honestly. There are some bridges that are really beautiful and worth seeing, I know what I'm saying. It's a pity that water in the River Thames is not that clear, because I could take a risk and say that I would like to live in a charming house on this river banks one day.
DSCF0103a
DSCF0106a
PicMonkey Collage
DSCF0107a

Cheerio,
Karolina x

05/10/2013

London Borough of Bromley

Dzisiaj zabieram was do południowego Londynu, do gminy Bromley, gdzie odwiedziłam park w Crystal Palace. Można by powiedzieć, że to nic imponującego, park jak park. Jednak park w Crystal Palace jest wyjątkowy, bo mieszkają w nim dinozaury. Tak, najprawdziwsze z tych prawdziwych. Żeby to wyjaśnić, musimy cofnąć się do czasów królowej Wiktorii, kiedy to pewien pan Benjamin miał zaprojektować ten park, no i za namową znajomego biologa, zdecydował, że park zdobić będą figury zwierząt, które wyginęły, w tym dinozaurów. Jak postanowił, tak zrobił i żeby było ciekawie, pomysł się odwiedzającym spodobał i do dziś przychodzą tabuny ludzi i owe zwierzęta oglądają. I dzięki mnie, wy też je zobaczycie, siedząc w wygodnych fotelach, bez narażania swojego życia na śmierć poprzez zjedzenie przez dinozaura czy innego groźnego zwierzaczka! :D

Today I'm taking you to south London, to the borough of Bromley where I visited the Crystal Palace Park. You could say that it's nothing impressive to visit a park, it's just a random park. However, the Crystal Palace Park is truly unique, because it is inhabited by the dinosaurs. Yes, the genuine, real, true dinosaurs. To explain this, we must go back to the days of Queen Victoria, when Mr. Benjamin was asked to design the park. After persuasion of his friend who was a biologist, he decided the park will be adorned with the figures of animals that became extinct, including the dinosaurs. He did what he decided. To his surprise, the idea of figures was warmly accepted by the visitors and loads of people still come and watch these animals. And thanks to me, you can see them while sitting in comfortable chairs, without endangering your lives to death by being eaten by a dinosaur! :D
DSCF1121a
DSCF1124a
DSCF1126a
DSCF1127a
DSCF1131a

A teraz zburzę wszystko, czego się dotychczas uczyliście. Otóż, w Londynie, w Crystal Palace Park znajduje się Wieża Eiffel'a. Nie w żadnym tam Paryżu, tylko w Londynie, w gminie Bromley.

I am going to destroy everything you learned until now. The Eiffel Tower is in London, in Crystal Palace! It's not somewhere in Paris but in London, in Bromley!
DSCF1136a

Tak, chciałoby się. Tak naprawdę to jest jedynie wieża transmisyjna, szkoda.

Czy wiesz, że możesz mnie znaleźć na bloglovin?
I wish it was true. In fact, it's just a transmitting tower, what a pity.

Do you know you can find me on bloglovin?

Cheerio,
Karolina x