Pages

28/10/2013

London Borough of Hillingdon

Wiele się u mnie ostatnio dzieje, o czym napiszę wkrótce, stąd też dzisiejszy króciutki post o gminie Hillingdon. Przyznaję, że byłam tam na parę dni przed wyjazdem, więc nie wysilałam się super specjalnie, by znaleźć coś bombowego...wybrałam park w Eastcote, gdzie w uroczych okolicznościach oddałam się nicnierobieniu. Ostatnio dość często wspominam o nicnierobieniu, ale Londyn jest miejscem z mnóstwem parków, więc aż żal nie korzystać z ich trawki. A, w owym parku stał podobno kiedyś dworek, po którym teraz teraz nie ma śladu, ale park został i to spokojny i czarujący.

There is so much going on lately, hence I'm writing that very short post about the borough of Hillingdon. I admit that I went there quickly a couple of days before I left London so my plan wasn't too ambitious at all. To be honest, I had to force myself to find something there. That's why I chose an absolute doddle - the park in Eastcote village, where I could do nothing in a pleasant area. I often mention sweet doing nothing nowadays - London is a place with lots of parks, so it's a perfect place to do that, really. What else, there was a house once in that park, which is gone now, so the park is still quiet and charming.
DSCF1160a
PicMonkey Collage1

Cheerio,
Karolina x

2 comments:

  1. Choć dużo parku nie pokazałaś, to i tak mi się podoba ^^

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zbyt dużo nie mogę pokazywać, bo miejsce straci swój urok! :D

      Delete