Pages

26/06/2014

Brussels | Day 3

Trzeciego dnia w Brukseli miałam zaledwie parę godzin na zwiedzanie, bo później przyszedł czas powrotu do Amsterdamu. Postanowiłam więc wyjść na miasto już wczesnym rankiem, mając nadzieję na uniknęcie w niektórych miejscach dzikich tłumów. Na samym początku, pobiegłam szybko pożegnać się z moim ulubionym miejscem, czyli panoramą przy Palais de Justice. Och, jeszcze długo będę wspominać tamtejsze widoki...

IMG_3464a
IMG_3460a
IMG_3495a

Potem poszłam pożegnać się z porannie bezludnym wzgórzem Mont des Arts, które stało się moim drugim ulubionym brukselskim miejscem. Ja chyba już tak mam, że uwielbiam punkty, w których mogę podziwiać panoramę miasta - ta ogromna przestrzeń leżąca u mych stóp działa na mnie niezwykle kojąco.

IMG_3475a
IMG_3479a

Wciąż było dość wcześnie, więc popędziłam na Grand Place, mając nadzieję na zobaczenie go bez zastępów turystów z całego świata. I faktycznie, 9 rano to idealna pora na spokojne podziwianie tego miejsca, o którym mówi się, że jest jednym z najładniejszych rynków Europy. I faktycznie jest w nim coś uroczego.

IMG_3481a
IMG_3483a
IMG_3486a
IMG_3487a
IMG_3489a
IMG_3492a
IMG_3493a

Około południa dotarłam do Laeken, czyli dzielnicy odrobinę na obrzeżach miasta, gdzie znajduje się Atomium. Chwilę pokręciłam się w okolicy tego modelu chemicznego żelaza, który został zbudowany z okazji brukselskiej edycji wystawy światowej. Na miejscu moją uwagę zwrócił również pewien pałac na przeciw Atomium, który jak się później okazało, gości u siebie brukselskie targi.
Po powrocie do centrum, przyszedł już ostateczny czas pożegnania z Brukselą i powrót do domu, a cała wizyta z pewnośćią została zaliczona do bardzo udanych.

IMG_3500a
IMG_3514a
IMG_3520a

Pozdrawiam,
Karolina :)

Soon

Cheerio,
Karolina xxx

1 comment:

  1. Jako że znajduję się obecnie w dość romantycznym nastroju - zachwycając się panoramami, przypominasz mi Kordiana, który winkelrydyzował na Mont Blanc :D :D
    Rynek naprawdę bajeczny :) ;)

    ReplyDelete