Będąc w Londynie, chyba nie da się nie natknąć na coś związanego z monarchią. W sklepach z pamiątkami na każdym kroku dostaniemy wszystko, co tylko z Królową i jej rodziną związane, czy to kubek z królewską podobizną, poprzez ręcznik aż do zastawy stołowej. Stąd też moja wycieczka śladami rodziny królewskiej, na którą serdecznie zapraszam. Zacznę od najważniejszego wydarzenia, czyli urodzin królowej. Pamiętajmy jednak, że chodzi tutaj o urodziny monarchy, więc łatwo być nie może...Otóż, królowa Elżbieta II obchodzi swoje urodziny DWA razy w roku, pierwszy raz w kwietniu, kiedy się urodziła, a drugi raz w czerwcu, kiedy jest ładna pogoda i odbywa się parada z tejże okazji.
Tak, ja też byłam na owej paradzie. Przez większość czasu, a stałam tam około 3 godzin, widziałam takie coś:
Tak, ja też byłam na owej paradzie. Przez większość czasu, a stałam tam około 3 godzin, widziałam takie coś:
When you're visiting London, it's almost impossible not to bump into something connected with the monarchy. In the gift shops around the city, you can get almost everything that is connected with the Queen and her family - royal mugs, towels or even crockery. This is why I made my trip around royal London which I will show you now. I'm going to start with the most important event - Trooping the Colour. It is a day with a parade when the Queen celebrates her birthday. Remember that the Queen celebrates her birthday TWICE a year - once in April when she was born. The second celebraton takes place in June when the weather is nice so the parade can go on.
You're right, I went to see the parade. I was standing there for 3 hours and for most of the time I was watching something like that:
You're right, I went to see the parade. I was standing there for 3 hours and for most of the time I was watching something like that:
Po dwóch godzinach oczekiwania, a przybyłam na miejsce dość wcześnie, by zarezerwować sobie stanowisko z dobrym widokiem, w końcu rozpoczęła się parada. Polega ona na tym, że wojsko zmierza z pałacu Buckingham do placu defilad zwanego Horse Guards Parade, za wojskiem przyjeżdża rodzina krolewska, a na końcu sama królowa. Na placu Królowa ogląda swoje wojsko, a następnie wszyscy wracają do pałacu.
Trust me, I was there pretty early to book a place with a nice view so I was delighted when the parade started after two hours of waiting. It was all about the soldiers going from the Buckingham Palace all the way to the Horse Guards Parade where the Royal Family members and the Queen come in the end. On that square, the Queen inspects the troops. After that, they all go back to the Palace.
I saw the Duchess of Cornwall, the Duchess of Cambridge and the Prince Henry of Wales.
Tego dnia zobaczyłam księżną Camillę, księżną Catherine i księcia Harry'ego.
Finally, we saw this beautiful carriage which belongs to the Queen. Her Majesty was going slowly enough to shout at me that our tea next week is still going to be held. I've got brilliant connections, haven't I? :D
Aż w końcu, oczom zgromadzonych ukazał się ten oto powóz, w którym miałam zaszczyt zobaczyć królową Elżbietę II, która zdążyła krzyknąć do mnie, że nasz podwieczorek w przyszłym tygodniu dalej aktualny. Ależ ja mam znajomości! :D
Tak jak wspominałam, po paradzie królowa wraca do pałacu Buckingham, który jest jej oficjalną londyńską rezydencją:
As I've mention, after the parade the Queen comes back to the Buckingham Palace which is her official residence in London:
Jednakże urodziny królowej, to nie jedyna okazja do zobaczenia maszerujących mężczyzn w tych włochatych bermycach, tak ta czapa ma nazwę, przed pałacem regularnie odbywa się uroczysta zmiana warty, która przyciąga tłumy:
Don't worry, the Queen's birthday is not the only one day to see marching troops in their lovely, cuddly hats. The official change of the guards takes place in front of the Palace regularly, which is usually really busy:
Kensington Palace
St. James's Palace
Ostatnią rezydencją, o której chcę wspomnieć jest Tower of London, która była najpierw pałacem królewskim, a dopiero potem stała się fortecą i więzieniem. Obecnie Królowa trzyma tam swoje świecidełka.
The last royal building I want to mention is Tower of London. It was not only a fortress and a prison but also a royal residence up to some time in the history. Nowadays, the Queen keeps her diamonds in there.
Ostatnim miejscem, które odwiedziłam w ramach moich poszukiwań królowej było Opactwo Westminsterskie, czyli świątynia, będąca miejscem koronacji władców Anglii. A no i to tutaj Kate i William się pohajtali dwa lata temu.
The very last place I visited on my royal-London trip was Westminster Abbey which is a place where the Queen/King of England is coronated. It's also a place where Prince William and Kate got married two years ago.
Cheerio,
Karolina x
Hihi :D Pohajtali? :D Wiesz, że to regionalizm poznański? :D (wg Wikipedii :P)
ReplyDeleteMam nadzieję, że podwieczorek z Królową należał do udanych :D
Pohajtali to regionalizm poznański, ale też śląski (wg tego samego źródła) :D
DeleteOMG!! ALE SUPER!
ReplyDelete